Najświętszej Maryi Panny z Fatimy
.jpg)
13 maja 2021 roku będziemy obchodzić 104. rocznicę objawień w Fatimie. To właśnie w okolicy tej niewielkiej miejscowości, trójce dzieci – Hiacyncie, Łucji i Franciszkowi, ukazała się Matka Boża. Maryja, lub jak określała ją później Łucja, Nasza Droga Pani, ukazywała się dzieciom przez 6 kolejnych miesięcy zawsze w tym samym miejscu.
Na przyjście Maryi dzieci zostały przygotowane przez Anioła Stróża Portugalii, który zaczął do nich przychodzić około rok przed objawieniem się Maryi. Anioł prosił dzieci o wspólną modlitwę ucząc je jej słów: „O mój Boże, wierzę w Ciebie, uwielbiam Ciebie, ufam Tobie, kocham Cię. Proszę Cię, byś wybaczył tym, którzy nie wierzą, którzy Cię nie uwielbiają, którzy Cię nie kochają, którzy Ci nie ufają”.
Pierwsze objawienie Maryjne miało miejsce 13 maja 1917 roku. Łucja dos Santos, Franciszek i Hiacynta Marto mieli wtedy 10, 9 i 7 lat. Dzieci opisywały, że Franciszek tylko widział Maryję, Hiacynta widziała i słyszała, a Łucja widziała, słyszała i rozmawiała z Nią. Maryja nawoływała do nawrócenia grzeszników, odmawiania różańca, a przede wszystkim do zaprzestania obrażania Boga. Matka Boża podczas rozmów z dziećmi przekazała trzy ważne tajemnice, zwane dziś Tajemnicami Fatimskimi. Pierwsze dwie zostały spisane przez Łucję na prośbę lokalnego biskupa i za pozwoleniem Matki Bożej podane do wiadomości publicznej w roku w 1941. Trzecia tajemnica została zapisana przez Łucję i przekazana biskupowi w zalakowanej kopercie. Została odczytana prawdopodobnie w roku 1959 przez papieża Jana XXIII i złożona w archiwach watykańskich. Treść tej tajemnicy upublicznił dopiero papież Jan Paweł II w roku 2000.
Objawienia w Fatimie są ważnym wydarzeniem dla współczesnego świata. To właśnie podczas nich Maryja nawoływała do nawrócenia i ostrzegała, że jeśli ludzie się nie nawrócą w świecie będzie działo się wiele zła. Dziś wiemy, że Matka Boża mówiła wówczas o wybuchu najstraszliwszej w dziejach wojny – II wojny światowej. Wojna ta była rzeczywiście czym absolutnie strasznym, ale była ona tylko namiastką tego, co spotyka ludzi w piekle, do którego trafiają po śmierci. Ratunkiem jest nawrócenie, modlitwa i przebłaganie Boga za grzechy.