30 Listopad. Św. Andrzej, apostoł, współpatron

Streszczenie

Św. Andrzej, brat Piotra, ukazany jest w przekazie synoptycznym, jako jeden z pierwszych uczniów Pana Jezusa. O jego powołaniu opowiada się dwukrotnie: o powołaniu pierwszych uczniów (por. Mk 1,16 nn) i wyborze grupy Dwunastu (por. Mk 3,13 nn), ale nie przedstawia się jakiejś szczególnej historii z życia tego Apostoła, chociaż dwa razy wiąże się go z uprzywilejowaną trójką: Piotrem, Jakubem i Janem (por. Mk 1,29; 13,3). Według czwartej Ewangelii, Andrzej i Piotr, podobnie jak Filip pochodzili z Betsaidy, ale przekaz synoptyczny (por. Mk 1,29 nn), jako miejsce ich zamieszkania wskazuje na Kafarnaum.

Św. Andrzej posiada szczególne znaczenie w czwartej Ewangelii. Razem z innym uczniem, którym mógłby być Umiłowanym Uczniem, jest pierwszym, który poszedł za Panem Jezusem, słuchając wskazania ze strony św. Jana Chrzciciela. I nie tylko jest pierwszym uczniem, ale i pierwszym Apostołem szukającym nowych zwolenników dla Jezusa. To on przywołuje swego brata Piotra a następnego dnia Filipa (por. J 1,41.43a) i przyprowadza ich do Jezusa, który ich przyjmuje, aby Go naśladowali.

Nie tylko z okazji powołania, ale także w innych momentach spotykamy Andrzeja występującego z Filipem; obaj razem działają w czasie cudu rozmnożenia chleba (por. J 6, 5-8) i obaj pośredniczą między Jezusem i grupą Greków, pragnących spotkania z Panem Jezusem (por. J 12, 20-22). Ta mediacja może opierać się na możliwej hellenizacji tych dwóch Apostołów, jedynych w grupie, którzy nosili greckie imiona. Odnośnie znaczenia św. Andrzeja w przekazie janowym dysponujemy ciekawym tekstem pochodzącym z II wieku, Kanonu Muratoriego, według którego, to właśnie św. Andrzej zachęcił św. Jana do napisania Ewangelii.

W kazaniu o św. Andrzeju, O. Założyciel podkreśla misjonarski entuzjazm tego Apostoła, który natychmiast, jak tylko poznał Pana Jezusa, rozpoczyna poszukiwanie dla Niego nowych zwolenników: „Szuka Piotra, swego brata i gdy go spotyka, rozmawia z nim, przekonuje go i zadowolony natychmiast wraz nim powraca do Mesjasza i go przedstawia. I przyprowadził go do Jezusa [...]. O jaka odwaga, jaka dzielność, jaki zapał apostolski, u tego nowego, dopiero co wtajemniczonego ucznia, którym nie przestają się zachwycać Ojcowie Kościoła. Św. Piotr Damian tak pisze: Zobaczcie Andrzeja przynoszącego owoce od początku swego wtajemniczenia i przemienionego w głosiciela prawdy, której co dopiero stał się słuchaczem [...]. Jeśli w ten sposób postępował ten święty mąż, gdy jeszcze był tylko uczniem i to dopiero na początku swej drogi, jakże wielkie i potężne będą jego przedsięwzięcia, gdy później zostanie wybrany przez Jezusa Chrystusa na Apostoła” (2, s. 224).

******************

 

Dane historyczno-biblijne

Przekaz synoptyczny ukazuje dwukrotne powołanie św. Andrzeja: raz na ucznia Pana Jezusa (por. Mk 1,16 nn) i drugi raz na członka grupy Dwunastu (por. Mk 3,13 nn). Św. Andrzej razem z innym uczniem, którym mógłby być Umiłowany Uczeń, jest pierwszym, który poszedł za Panem Jezusem słuchając wskazania ze strony św. Jana Chrzciciela. I nie tylko jest pierwszym uczniem, ale i pierwszym Apostołem szukającym nowych zwolenników dla Jezusa. To on przywołuje swego brata Piotra a następnego dnia Filipa (por. J 1,41.43a) i przyprowadza ich do Jezusa, który ich przyjmuje, aby Go nasladowali.

Dyskutowane jest miejsce pochodzenia świętych Andrzeja i Piotra. Według czwartej Ewangelii, podobnie jak Filip pochodzą z Betsaidy, podczas gdy synoptycy (por. Mk 1,29), jako ich miejsce zamieszkania wskazują na Kafarnaum (pewne odkrycia archeologiczne skłaniają ku tej drugiej opinii). Jakkolwiek by nie było, czwarta Ewangelia często Andrzeja i Filipa łączy razem; obaj noszą greckie imiona i tylko oni w grupie Dwunastu, prawie w tym samym czasie przyłączają się do Jezusa, obaj występują w czasie cudownego rozmnożenia chleba (por. 6, 5-8), obaj pośredniczą między Jezusem i grupą Greków pragnących spotkania z Panem Jezusem (por. J 12, 20-22). Odnośnie znaczenia św. Andrzeja w przekazie janowym dysponujemy ciekawym tekstem pochodzącym z II wieku, Kanonu Muratoriego, według którego, to właśnie św. Andrzej zachęcił św. Jana do napisania Ewangelii.

Greckie imię św. Andrzeja, podobnie jak św. Filipa, może oznaczać pewne wtopienie się w kulturę helleńską, nie rzadki przypadek w prawie półpogańskiej Galilei. I ta cecha w przyszłości dałaby im pewne predyspozycje do głoszenia Ewangelii w greckim środowisku i wyciągnięcia jej z krępującej formy judaistycznej. 

Nie wiemy, skąd pochodzą informacje zawarte u Orygenesa i św. Hieronima, które przedstawiają św. Andrzeja głoszącego Ewangelię wśród Scytów, a później w Poncie, Kapadocji, Galacji, Bitynii i wreszcie w Achai. Według Martyrologium Hieronima z V wieku św. Andrzej, już jako starzec poniósł męczeńską śmierć w Patras, przybity do krzyża w  formie X. Już w roku 356, cesarz Konstantyn dokonał przeniesienia jego ciała do Konstantynopola.

Bazylika Patriarchalna w Konstantynopolu, główna świątynia Kościoła prawosławnego, uważana jest za katedrę św. Andrzeja i jego uroczystości zajmują centralne miejsce w kalendarzu tego Kościoła. W ten sposób w Konstantynopolu i Rzymie czci się równocześnie dwóch braci i Apostołów.

 

Nurt klaretyński 

O. Założyciel w swoim zbiorze wybranych kazań dedykuje wstęp lub schemat na kazanie przeznaczone na uroczystość św. Andrzeja, kazanie o św. Andrzeju i cały szereg dodatkowych rozważań związanych z tą uroczystością. Uwagę Klareta przykuwają dane biblijne i legendy powstałe w tym kontekście, które można sprowadzić do trzech charakterystycznych elementów: gotowość do pójścia za Chrystusem, pośpiech i gorliwość w zdobywaniu nowych zwolenników dla Jezusa i całkowite oddanie owocujące w męczeńskiej śmierci.    

„Umiłowani Bracia, wydaje się prawdopodobne, że szczególnie św. Andrzej był przez samego Pana Jezusa specjalnie zaproszony, przy pomocy pięknych słów, obietnic i zobowiązujących sposobów, które wyryłyby się głębokimi śladami wyznaczając drogę w kierunku do Jezusa Chrystusa. Ale czy takie obietnice czy zaproszenia mogły mieć miejsce, skoro widzimy w Ewangelii, że szybkość działania św. Andrzeja nawet nie dała sposobności Zbawicielowi na takie obietnice lub zaproszenia? Odnośnie pozostałych uczniów, rzeczywiście wystarczało parę słów, aby poszli za Nim, ale jeśli chodzi o św. Andrzeja nawet najmniejsze słowo nie było potrzebne, aby go powołać. Nie zadowolił się tym, że będzie pierwszym, który poszedł za Chrystusem, chciał także być pierwszym, który poszedł za Chrystusem bez Jego prośby i biorąc pod uwagę zewnętrzne i słowne zaproszenie, św. Andrzej nie był zaproszony przez Zbawiciela, a raczej to św. Andrzej poprzez impuls całkowicie spontaniczny szukał Zbawiciela: zbliżył się do Niego spontanicznie, wołając sam, zanim zostanie zawołany. Z drugiej strony Jordanu poprzednik Chrystusa nauczał licznych słuchaczy swej szkoły, który gdy zobaczył przechodzącego Jezusa z Nazaretu zawołał: ‘Oto oczekiwany Baranek Boży’, i to wystarczyło, aby Andrzej zabierając któregoś ze słuchaczy tej szkoły, skierował się we wskazaną stronę i szybkim krokiem podążył za Jezusem i dopędził Go, a zatrzymując, już nazywa Go Nauczycielem: Rabbi! (J 1,38) i nie zwraca się tak do Niego, jako do pierwszego uczonego, ale wyraża w ten sposób swą wolę absolutnego posłuszeństwa (św. Jan Chryzostom)” (2, s. 222 nn).  

„Szuka Piotra, swego brata i gdy go spotyka, rozmawia z nim, przekonuje go i zadowolony natychmiast wraz nim powraca do Mesjasza i go przedstawia. I przyprowadził go do Jezusa [...]. O jaka odwaga, jaka dzielność, jaki zapał apostolski, u tego nowego, dopiero co wtajemniczonego ucznia, którym nie przestają się zachwycać Ojcowie Kościoła. Św. Piotr Damian tak pisze: Zobaczcie Andrzeja przynoszącego owoce od początku swego wtajemniczenia i przemienionego w głosiciela prawdy, której co dopiero stał się słuchaczem [...]. Jeśli w ten sposób postępował ten święty mąż, gdy jeszcze był tylko uczniem i to dopiero na początku swej drogi, jakże wielkie i potężne będą jego przedsięwzięcia, gdy później zostanie wybrany przez Jezusa Chrystusa na Apostoła” (2, s. 224).

„Później św. Andrzej Apostoł przemierza tysiące obcych krain, aż wreszcie przybywa do Achai, gdzie codziennie dokonuje tak wielu nawróceń z pogaństwa, że zaniepokoiło to namiestnika rzymskiego, który nie widział w tej prowincji żadnej już sławnej świątyni, by nie była ona zrujnowana lub pusta z jego winy [...].  Widząc, że ani biczowanie, ani więzienie na nic się zdało, aby powstrzymać w gorliwości tego męża, niespożytego w nawracaniu ludzi, wydaje przeciwko niemu wyrok śmierci i rozkazuje, aby został ukrzyżowany [...]. Przez dwa dni św. Andrzej wisiał rozciągnięty na krzyżu, ale przez cały ten czas i bez wytchnienia nauczał otaczający go, zdumiony i wstrząśnięty naród [...]. Z wysokości krzyża nawrócił więcej niż dwadzieścia tysięcy ludzi, którzy przedtem byli oporni na jego słowa” (2, s. 228 nn).

 

BIBLIOGRAFIA

  1. BÜHNER, J.A.  hasło apóstol w Diccionario Exegético del Nuevo Testamento, t. I, Salamanka 1996. 
  2. CLARET. Colección de selectos panegíricos, t. V, Barcelona 1860.
  3. LÉON-DUFOUR, X. hasło apóstol w diccionario del Nuevo Testamento. Bilbao 2002.
  4. MEIER, J. P. Un judío marginal, t. III, Estella 2004.
  5. MÜLLER, D. hasło apóstol w Diccionario Teológico del Nuevo Testamento, t. I, Salamanka 1980.    
2024 Wszelkie prawa zastrzeżone